Muzyka łagodzi obyczaje niemal tak dobrze, jak jazda na rowerze, więc czemu by nie łączyć obu tych przyjemności? Przynajmniej póki jest to całkowicie legalne, gdyż od czasu do czasu jakiś polityk lubi wyskoczyć z propozycją zakazu jazdy rowerem w słuchawkach.
Co ciekawe, nawet wśród samych rowerzystów zdania odnośnie słuchania muzyki podczas jazdy są mocno podzielone. Chodzi oczywiście o bezpieczeństwo tej praktyki. O ile argumenty kierowców samochodów łatwo zbić pytaniem, czy nigdy nie słuchają radia siedząc w wyciszonym wnętrzu swojego samochodu, tak trudniej jest w przypadku innych rowerzystów, zwykle starszych. Jednak i tu nie jest to niemożliwe. Wystarczy zapytać naszego adwersarza o osoby niesłyszące. Czy powinny mieć zakaz prowadzenia rowerów? Pytanie można uznać za retoryczne. Na rowerze najważniejszy jest wzrok i jeśli ktoś naprawdę dba o bezpieczeństwo swoje i innych, powinien jeździć z przynajmniej jednym lusterkiem bocznym.
Rozsądek
Choć żaden rodzaj słuchawek nie jest zakazany, rozsądek nakazuje wybór kasku rowerowego zamiast słuchawek nausznych. Słuchawkom nausznym mówimy stanowcze nie. W mieście i na ruchliwych trasach poza nim powinniśmy też zrezygnować ze słuchawek dokanałowych, a ściślej rzecz ujmując – modeli zaprojektowanych w taki sposób, aby odcinały hałasy z zewnątrz. Istnieją też słuchawki wyposażone w systemy aktywnej redukcji hałasów, które z reguły nie są tak skutecznie, jak przedstawiają to ich producenci w reklamach, jednak dmuchając na zimne – takie słuchawki wybierzmy do jazdy komunikacją zbiorową, nie rowerową.
Prawo
Jak już wspomnieliśmy, prawo nie zabrania słuchania muzyki podczas jazdy na rowerze, ale korzystania z telefonu już tak.
Art. 45 ust. 2 pkt 1 ustawy Prawo o ruchu drogowym (Dz.U. z 2017 r. poz. 128)
Kierującemu pojazdem zabrania się:
korzystania podczas jazdy z telefonu wymagającego trzymania słuchawki lub mikrofonu w ręku;
Korzystanie z telefonu w sposób wyżej opisany jest wykroczeniem (art. 97 kw), za które grozi nam mandat w wysokości 200 zł (lp. 28 w „taryfikatorze mandatów”).
Co ciekawe, jednorazowe wzięcie telefonu do ręki w celu odebrania bądź zakończenia rozmowy nie jest zabronione, jeśli rozmowa prowadzona jest przez zestaw słuchawkowy.
Jakie słuchawki na rower?
Z czystym sumieniem polecić możemy wyłącznie słuchawki wykorzystujące technologię przewodnictwa kostnego (ang.: bone conduction). W prezentowanym niżej przykładowym modelu, wbudowany mikrofon pozwala na bezpieczne prowadzenie rozmów, a cała konstrukcja jest odporna na pot. Wykonana z tytanu ramka zapewnia trwałość przy zachowaniu niskiej wagi.
Względnie bezpieczną alternatywą są słuchawki douszne, które w znacznie mniejszym stopniu niż słuchawki dokanałowe tłumią dźwięki dochodzące z zewnątrz.
Najlepsza muzyka na rower
Muzyka może być bardzo pomocna od strony technicznej zarówno w trakcie treningu, jak i długich wycieczek, bowiem istnieją aplikacje, które analizują utwory pod kątem rytmu i tworzą playlisty np. dla żądanej kadencji. Większość takich programów została stworzona z myślą o bieganiu, jednak zasada jest ta sama, więc z powodzeniem możemy ich używać na rowerze.
Dla urządzeń pracujących na systemie Android może to być aplikacja
Metronome Beats, zaś na telefony z systemem iOS polecamy Cruise Control: Run.
No Comments