Kupiłeś rower do bikepackingu, wziąłeś już wolne, termin podróży szybko się zbliża, a ty ciągle masz tylko rower i więcej planów niż pomysłów na ich realizację? Nic dziwnego. Producenci ekwipunku wyprawowego nie przestają prześcigać się w patentach na nowe 'niezbędne' akcesoria, a ich ceny potrafią wpędzić w depresję. Ale spokojnie. Po lekturze tego wpisu powinieneś wiedzieć, co potrzebujesz kupić od razu, a zakup czego możesz odłożyć na później.
Większe może być mniejsze – bikepacking
Źle rozplanowany ekwipunek może nie tylko zmniejszyć realną przestrzeń na przewożone rzeczy, ale też negatywnie odbić się na prowadzeniu roweru. Niezwykle ważne jest równomierne i jak najniższe umiejscowienie najcięższych rzeczy, dlatego w optymalnym scenariuszu przynajmniej jedna butelka z wodą powinna znaleźć się pod dolną rurą, zaś lekki śpiwór przed kierownicą.
Masa luźna a bidon rowerowy
W teorii, mając np. dwie tylne sakwy boczne, możemy wrzucić do nich po jednej butelce o pojemności 1,5 l i zadowolić się jednym koszykiem na klasyczny bidon, którego będziemy używać podczas jazdy. Problem w tym, że dwie takie butelki będą ważyły ok. 3 kg i będzie to masa luźna – to jest nie przytwierdzona do ramy. Można, lecz jeśli da się lepiej, to czemu nie?
Safety first
Idealna apteczka rowerowa nie istnieje, a przynajmniej my się z taką jeszcze nie spotkaliśmy. Sytuacja jest w zasadzie analogiczna do zestawów narzędziowych – w 90 przypadkach na 100, będziesz potrzebować 10 ze 100 rzeczy, jednak nie powinieneś zakładać, że istnieje zbyt małe prawdopodobieństwo, aby przyrząd do sztucznego oddychania ci się przydał, wobec czego nie warto go wozić. Jeśli apteczka, którą kupiłeś, nie zawiera koca termicznego (folii NRC), koniecznie ją dokup. A jeśli posiada jedną, rozważ dokupienie drugiej.
Zestaw MacGyvera
Czego na pewno nie będzie zawierać żaden podręczny rowerowy zestaw naprawczy? Haka przerzutki (bo nie ma uniwersalnych). Zapalniczki. Kawałka sznurka i drutu. Trytytek (zipów). Taśmy izolacyjnej. Kilku par nitrylowych rękawiczek. I tak dalej.
Zestaw jak najbardziej możesz kupić, natomiast potrzebujesz go spersonalizować. Jeśli masz wobec czegoś pewność, że ci się nie przyda – usuń to z zestawu, a dołóż przedmioty, które mogą cię w taki lub inny sposób uratować.
Energia dla urządzeń
W fabrycznym gravelu raczej nie znajdziesz koła z prądnicą w piaście, więc musisz się zaopatrywać w energię w inny sposób. A najlepiej na trzy różne: klasyczny powerbank ładowany z sieci, ładowarka solarna (lub hyrydowa) oraz powerbank na baterie AA (R6), które kupimy na każdej stacji benzynowej.
Sky is the limit
Jeśli będzie to twoja pierwsza wyprawa bikepackingowa, to prawdopodobnie dokupisz trochę rzeczy. Być może zapomnisz o klapkach, stroju kąpielowym, kremie na odparzenia… Lepiej wieźć przez chwilę mniejszą sakwę złożoną i schowaną w większej, niż nie mieć gdzie schować dodatkowego ekwipunku i pamiątek. Bikepackingu nie da się nauczyć wyłącznie na cudzych błędach, jednak przygotowując się maksymalnie, zminimalizujemy ilość i skalę własnych błędów.
Alternatywa
Na trasy z dobrymi, prostymi i płaskimi asfaltami, dobrą alternatywą dla sakw może być przyczepka bagażowa.
No Comments