Giant Revolt Advanced, bo o tym rowerze mowa, z jednej strony nie jest niczym nowym, gdyż gravel o takiej nazwie istniał w ofercie tajwańskiego giganta już w 2014 roku, to po rocznej przerwie w minionym sezonie, w bieżącym roku nieśmiało powrócił na polski rynek w postaci jednego modelu karbonowego, zaś na 2020 rok przygotowano aż 3 modele na ramach z włókna węglowego.
Strategia Gianta jest o tyle dziwna, że najwyższym modelem na polskim rynku będzie ten oznaczony cyfrą 1, choć wiemy, że tajwański producent swoje najlepsze wersje oznacza cyfrą 0 i taki Revolt istnieje, lecz najzwyczajniej w świecie nie został przewidziany na nasze polskie, raczej skromne jeszcze, szutrowe podwórko. I szkoda, bo pod „0” kryje się Ultegra, a pod „3” Tiagra.
Revolt ponownie pojawił się w ofercie Rowerów Gianta w bieżącym roku pod hasłem „All-new”, zapewniającym o wygodnej, długodystansowej pozycji i krótszych widełkach tylnego trójkąta, co ma zapewniać zwinność, precyzję i kontrolę. Porównując model najnowszego Revolta (2020) z pierwszą jego odsłoną (2014), wszystko się zgadza, jednak w porównaniu do takich szutrowych klasyków jak Marin Gestalt, w geometrii Revolta nie ma niczego rewolucyjnego. Jest poprawna i w kontekście karbonowej ramy automatycznie nasuwa się jedno zasadnicze pytanie – czy w tym gravelu nie ma za dużo gravela. Wielu z pewnością by chciało, aby był to rower mniej kompromisowy, nieco bardziej agresywny. Coś pomiędzy klasycznym gravelem, a niewygodnym, rasowym rowerem przełajowym. Spoglądając to na geometrię, to na komponenty, odnosi się wrażenie, że projektanci szli w takim właśnie kierunku, lecz ktoś rozsądny nad nimi stał i we właściwym (jednak) momencie powiedział im „dość”.
Rower Giant Revolt Advanced 1 (1×11)
Jedyny model serii z napędem 1x, to oferta dla tych, którzy są na co dzień zbyt zabiegani, by spowolnić i spróbować bikepackingu. Pełna grupa SRAM Apex z jednej strony jest w pełni zadowalająca, a z drugiej stanowi minimum, jako najniższa grupa szosowa 1x marki SRAM. W aluminiowym odpowiedniku moglibyśmy się spodziewać komponentów grupy Force, czyli odpowiednika (pod względem klasy) Shimano Ultegra. Wewnętrzne prowadzenie linek, w pełni karbonowy widelec, zwężana główka ramy, sztywne osie obu kół – to są rzeczy, o których w zasadzie nie trzeba by wspominać, bo są już standardem w tej klasie. Na uwagę zasługuje duży prześwit na szersze opony. Warto mieć to na uwadze, gdyż fabryczne opony są łyżeczką dziegciu w przysłowiowej beczce miodu. Na asfalcie i gorszej jakości utwardzonych drogach z pewnością się sprawdzą, jednak nie trzeba być specjalistą, by wiedzieć, że taki bieżnik w nieco cięższym terenie nie zapewni odpowiedniej trakcji.
Rower Giant Revolt Advanced 2 (2×11)
Revolt 2 powinien być pierwszym wyborem dla tych, którzy rozważają lekki bike packing, a to za za sprawą napędu 2×11 Shimano 105 / Praxis Albe. Korba rowerowa o stopniowaniu 48/32 z kasetą 11-34 pozwoli na lekkie pokonywanie podjazdów. I w tym przypadku, biorąc pod uwagę zastosowanie głównie na utwardzonych drogach, opony Giant Crosscut AT 1 mają prawo świetnie się sprawdzić. Fani marki z pewnością docenią fakt, że rower wyposażono w pełni hydrauliczne hamulce z grupy 105. Do wymiany, na dzień dobry, może być tylko siodełko, ponieważ jest to ta sama „deseczka”, jaką znajdziemy m.in. w modelach przełajowych.
Giant Revolt Advanced 2 (2020) – 9 999 zł
Rower Giant Revolt Advanced 3 (2×10)
Co. Producent. Miał. Na. Myśli. Revolt Advanced 3 należy do rowerów, których sens istnienia trudno uzasadnić. Rower w takiej konfiguracji powinna bronić cena, lecz ta tego nie robi. Tiagra nie jest złą grupą, ale Giant nie użył jej tu w pełnym wymiarze. Zastosowania korby FSA nie sposób wytłumaczyć stopniowaniem, gdyż Tiagra FC-4700 ma identyczny wariant (48/34T). Zamiast kombinacji przy napędzie, producent mógł zastosować pozagrupowe hydrauliczne klamkomanetki ST-RS405, aby hamulce i w tym modelu były w pełni hydrauliczne. Zastosowano jednak grupowe klamkomanetki linkowe w połączeniu z systemem Conduct (zintegrowana z mostkiem centralka hydrauliczna). Rower warty rozważenia po uzyskaniu sensownego rabatu lub z posezonową ceną wyprzedażową.
Missing link… (Ultegra)
Brakujący bohater. Rower zasadniczo kompletny. Zastosowaną korbę Praxis Zayante broni jej stopniowanie (48/32T), a fabryczne opony z minimalistycznym bieżnikiem (Maxxis Velocita, 40c) są zwyczajnie odpowiednie w tak wyposażonym rowerze. W pełni hydrauliczne hamulce. Komponenty Shimano Ultegra. Siodełko, które nie jest „deseczką”. Będąc zainteresowanym tym modelem, warto skontaktować się z polskim dealerem marki Giant – być może uda się go ściągnąć do Polski na indywidualne zamówienie.
Mało gdzie dostępny
Warty swojej ceny. Warty ceny nerki. Dostępny w Wielkiej Brytanii i w Stanach Zjednoczonych. Revolt Advanced Pro Force.
Giant Revolt Advanced Pro Force (2020) – $5,500 (ok. 21 500 zł)
Archiwalia: Revolt 0 (2014)
Od niego wszystko się zaczęło…
No Comments